środa, 26 listopada 2008

Balsam dla duszy

Jedną z rzeczy, która najbardziej cieszy człowieka jest uznanie dla tego co robimy. Przejawiać się może ono w przyznawanych mu nagrodach. Nic więc dziwnego, że takie nagrody to taki balsam właśnie.
Mnie ostatnio go zafundowano i to w porcji dość sporej. Bobinia, Karola_2008, Nirshya.dwbh, Sentimensti i Eliza przyznały mojemu poddaszu miano kreatywnego bloga. Od razu urosłam i jestem normalnego wzrostu dzięki temu :) dziękuję dziewczyny bardzo :*



Zgodnie z zasadami powinnam nominować 7 osób. To chyba wolne żarty. 7 to owszem dużo, ale jednak mało. Nawet jeśli uznam, że 7 mogę pomnożyć przez liczbę osób, które mi balsam na duszę leją to i tak mało na to, aby nominować kreatywne blogi. Jest ich bowiem znacznie więcej. Dlatego nie nominuję tutaj nikogo, ale każdemu od siebie taką nagrodę przyznaję :)

środa, 12 listopada 2008

Wędrownik co strachem napawa

Są takie wędrowniki, na myśl o robieniu których na człowieka pada blady strach. Strach, że nie sprosta się wyzwaniu jakim jest zrobienie wpisu do niego, dla tej konkretnej osoby. Ta edycja jest pełna takich wędrowców. Ale ma w sobie jeden szczególny, który właśnie ode mnie wyfrunął. Chodziłam koło tego wpisu i bałam się z nim zmierzyć. Bo nie dość, że w moim odczuciu dla najlepszej polskiej scraperki to jeszcze przemiłej osoby, dla której chciałam zrobić coś wyjątkowego, od serca. No to zrobiłam, z sercem dosłownie :)
Oto on :)














wtorek, 11 listopada 2008

Wyznania mola książkowego

Na blogach pojawia się wiele świetnych zabaw. Jedną z nich jest ankieta związana z książkami. Świetna sprawa, można dosiedzieć się kto co czyta i lubi i bliżej poznać ludzi. Jednym słowem cud, miód i orzeszki :D
Do książkowych zwierzeń wywołała Mnie Kamilcia. I oto co mogę powiedzieć:

1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?

Nie istnieje dla mnie rozróżnienie dnia na pory jeśli chodzi o czytanie. Robię to o każdej porze z równym upodobaniem jeśli mam tylko taką możliwość. Czyli i rano, i w południe, i po południu, i wieczorem, w nocy, nad ranem...ale wieczorem, zaraz przed snem zawsze obowiązkowo poświęcam choć parę minut jakiejś lekturze. Ale wynika to raczej z tego, że wtedy zawsze mam na to czas :)

2. Gdzie czytasz?

Najczęściej na kanapie albo w fotelu. Ostatnio dużo przy stole.
Ponad to niezależnie czy siedzę czy stoję w autobusach i tym podobnych, w sklepowych ogonkach oraz gdy czekam na moją kolej do lekarza czy w urzędzie, w wannie, na stołku w kuchni gotując obiad...

3. Jeśli czytasz (na leżąco) w łóżku, to czytasz najchętniej na plecach czy brzuchu?

Na plecach, lekko wygięta z podpartą dolną częścią pleców. Ale tak naprawdę w łóżku najchętniej czytam leżąc na boku.

4. Jakie rodzaje książek czytasz najchętniej?

Każda dobra książka jest czytana przeze mnie chętnie, niezależnie od gatunku.
To akurat po jaki typ książek sięgam zależy od mojego nastroju. Czasem są to lekkie romanse (o ile nie są to harlequiny czy jak im tam), czasem kryminały, czasem powieści sądowe (ha, w USA na części wydziałów prawa powstały nawet zakłady zajmujące się prawem w literaturze. Stworzono typologię książek z wątkami sądowymi, wyłuszczono jakie są ich plusy i jakie minusy, bada się jaki mają wpływ na rozwój kultury prawnej czytelników itd...), czasem fantastyka, czasem coś co nazwała bym chyba działem spraw ludzkich, często z głębszym przesłaniem.

5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś?

Z kupowaniem książek u mnie jest różnie, czasem nie kupuję nic przez bardzo długi czas a potem przez dwa miesiące ściągam do domu całe ich mnóstwo.
Ostatnio kupiłam "Europę" Normana Davisa.'

6. Co czytałaś ostatnio?

"Etos cyberprzestrzeni" i tym podobne przez ostatni miesiąc. Ponad to "Koktajl mleczny" oraz "Rosemary znaczy pamięć". W najbliższym czasie marzy mi się przeczytać coś Pratchetta i Kinga.

7. Co czytasz aktualnie?

boję się przyznać bo brzmi to przerażająco ;)

8. Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi? Jeśli używasz zakładek to jakie one są?

Ośle rogi? przecież to zbrodnia...
Używam zakładek, których mam sporo, szczególnie dwóch - od Moniq i jednej zrobionej przeze mnie.
Używam ponad to wszystkiego co się nada jeśli nie mam pod ręką zakładki - biletów mpk, kawałka kartki z notesu.

9. Co sądzisz o książkach do słuchania?

Nigdy nie słuchałam takiej ale chętnie bym posłuchała jakiejś czytanej przez Gajosa :)

10. Co sądzisz o ebookach?

Nic nie zastąpi tak naprawdę kontaktu z "żywą" książkę i takie zdecydowanie preferuję. Jednakże czasem ebooki są często koniecznością, przynajmniej dla mnie. Nawet wczoraj jednego ściągnęłam. Staram się wtedy jednak drukować je aby nie niszczyć oczu czytaniem z monitora.

Uff...ankieta zrobiona :) Teraz nominacje ;)
Leeya z prostego powodu. Skoro upolowała 5000 razem z Kamilcią a Kamilcia mnie wywołała to do kompletu Leeyę ja wywołuję.
Finn ponieważ umieram z ciekawości, muszę po prosu wiedzieć co czytuję ;)





poniedziałek, 10 listopada 2008

5000 jest za nami...

5000 tysięcy nabiło się kiedy śniłam o nowych stemplach. Marzenia senne odpędziłam i ściągnęłam pocztę. Jakże się zdziwiłam, gdy zobaczyłam dwie wiadomości z screenem a w ciągu dnia przyszły jeszcze dwie następne. Z racji tego, że obdarowana ma być tylko pierwsza osoba, nie wszyscy dostanę upominek.
Ale dostaną go i tak dwie osoby, których wiadomości ściągnęły mi się na skrzynkę jako pierwsze,, razem, z tą samą godziną. Nie będę się zastanawiać nad sekundami.
Za jakiś czas na podarunek w skrzynce może liczyć Kamilcia i Leeya :)
Gratuluję!

środa, 5 listopada 2008

zapracowana i....

Zapracowana jestem ostatnio na całego. Termin mnie goni a i tak już jest przesunięty...a tu...jeszcze z dwa tygodnie to potrwa...stresu mam przez to co nie miara, popadam przez to w zawieszenia...dobrze, że mam ludzi, którzy sprawiają, że nie trwają za długo.

Wena z tego całego stresu troszeczkę kuleje więc prawie nic nie zrobiłam ostatnio. tym bardziej, że nawet świadomie nie zaglądam do magicznej torby scrapowej co by mnie nie kusiło dłubać a nie pracować. No ale coś tam skleiłam ze sobą :)









I teraz najważniejsze.

Z tego wszystkiego przegapiłam ilość wpisów na blogu a miałam plan na 5000. Ale niech tak zostanie :)
Tradycyjnie, kto pierwszy przyśle screen z widokiem 5000 na liczniku dostanie ode mnie niespodziankę :) zastrzegam jedynie długi termin realizacji prezentu ;)
ania_z_poddasza@gazeta.pl



powodzenia :)