Swojego czasu zakochałam się w pracach pewnej M. Boskie są i wiem co mówią. A Te, które sama rysuje to już boskość nad boskością. Pewnie można się w takim razie domyślić jak bardzo się cieszyłam kiedy dowiedziałam się, że poznam ją osobiście :) oj była to radocha. tym bardziej, że Mnie wyściskano i dostałam cudowną zakładkę dla dziewczyny rycerza :D Doczekać się następnego spotkania nie mogę.
Ostatni M. miała urodziny. Z ogromną przyjemnością popełniłam dla niej kartkę. Już dostała, więc pokażę. Mam nadzieję M., że nie masz nic przeciwko temu :*
piątek, 29 sierpnia 2008
wtorek, 26 sierpnia 2008
Natchnięcie
Natchnęło Mnie znów :D
Patrzyłam na bazę do kartki i po prostu...
Kartka wygląda ciut inaczej niż miała wyglądać w zamyśle. Wszystko jest winą zbyt dużej ilości tuszu w paru miejscach. Zmieniłam więc koncepcję. I pierwszy raz użyłam gniecionego papieru. A do tego wykorzystałam papier, w który pakują w jednym sklepie arkusze kupowanego papieru. Postanowiłam jakiś czas temu chodzić tam bardzo często aby zdobywać ten papier pakowy ;)
Mam nadzieję, że wyszło dobrze tak cz siak :)
Patrzyłam na bazę do kartki i po prostu...
Kartka wygląda ciut inaczej niż miała wyglądać w zamyśle. Wszystko jest winą zbyt dużej ilości tuszu w paru miejscach. Zmieniłam więc koncepcję. I pierwszy raz użyłam gniecionego papieru. A do tego wykorzystałam papier, w który pakują w jednym sklepie arkusze kupowanego papieru. Postanowiłam jakiś czas temu chodzić tam bardzo często aby zdobywać ten papier pakowy ;)
Mam nadzieję, że wyszło dobrze tak cz siak :)
poniedziałek, 25 sierpnia 2008
Nowe punchery w akcji
Dostałam nowe puncherki. Wymarzone, wyczekane... :D Oczywiście musiałam je od razu wypróbować. Z tym, że pierwsza rzecz musi chwilę poczekać ;)
To jest druga. Kartka. Na brązowo. Sama do końca nie wiem, czy jestem z niej zadowolona.
To jest druga. Kartka. Na brązowo. Sama do końca nie wiem, czy jestem z niej zadowolona.
wtorek, 19 sierpnia 2008
Mini notes - wydatnik
Co by nie było, że szewc bez butów chodzi, zrobiłam sobie notesik :)
Jego wizję miałam już przed przystąpieniem do pracy. Gorzej było z jej realizacją. Zastopowało mnie przy okładce. Koniecznie miała być kartka z książki, ostatecznie następowałam napis sama. Reszta poszła jak po maśle. Oczywiście w kucki na podłodze :)
podpis z tyłu spartoliłam :/ nie popatrzyłam jak pisać żeby było dobrze i jest ciasno i krzywo :/
Jego przeznaczenie? wydatnik na scrapkowe rzeczy. Mały ponieważ mam drobne pismo i wystarczy. a wystarczy dlatego, że czas się opanować ;)
Ptaszek bo koniecznie musiałam wykorzystać moje nowiutkie stempelki :D
Kremowa koronka to zdobycz z rynku staroci za jakieś grosze.
Reszta jak to u mnie to jednokolorowe kartony.
Wewnętrzna strona okładki jest taka sama z przodu i z tyłu.
Jego wizję miałam już przed przystąpieniem do pracy. Gorzej było z jej realizacją. Zastopowało mnie przy okładce. Koniecznie miała być kartka z książki, ostatecznie następowałam napis sama. Reszta poszła jak po maśle. Oczywiście w kucki na podłodze :)
podpis z tyłu spartoliłam :/ nie popatrzyłam jak pisać żeby było dobrze i jest ciasno i krzywo :/
Jego przeznaczenie? wydatnik na scrapkowe rzeczy. Mały ponieważ mam drobne pismo i wystarczy. a wystarczy dlatego, że czas się opanować ;)
Ptaszek bo koniecznie musiałam wykorzystać moje nowiutkie stempelki :D
Kremowa koronka to zdobycz z rynku staroci za jakieś grosze.
Reszta jak to u mnie to jednokolorowe kartony.
Wewnętrzna strona okładki jest taka sama z przodu i z tyłu.
środa, 13 sierpnia 2008
Komplet dla A.
Komplet powstał A. czyli świetnej osóbki, z którą przednie spędza się czas na gg niezależnie od pory dnia i innych okoliczności. Nie wspominając już o tym, że w realu czas płynie inaczej w jej towarzystwie :)
Praca nad kompletem była dla Mnie ogromną przyjemnością. Tym bardziej, że robią go w niektórych momentach gadałam z niczego nieświadomą A :D
Stokrotki ponieważ zachwyciły A. Motyle ponieważ przebłyskiwało Mi, że A. je lubi.
Najpierw powstała kartka. potem popełniłam resztę. los tak chciał, że wspólnej fotki wszystkiego nie ma.
Notes z pod znaku "tak miało być a na przyszłość patrz co robisz kobieto" mam nadzieję, że mimo to będzie się podobał :) na wszelki wypadek nie powiem co się zdarzyło :D
Praca nad kompletem była dla Mnie ogromną przyjemnością. Tym bardziej, że robią go w niektórych momentach gadałam z niczego nieświadomą A :D
Stokrotki ponieważ zachwyciły A. Motyle ponieważ przebłyskiwało Mi, że A. je lubi.
Najpierw powstała kartka. potem popełniłam resztę. los tak chciał, że wspólnej fotki wszystkiego nie ma.
Notes z pod znaku "tak miało być a na przyszłość patrz co robisz kobieto" mam nadzieję, że mimo to będzie się podobał :) na wszelki wypadek nie powiem co się zdarzyło :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)