Miałam dość długą przerwę spowodowaną mniejszymi i większymi
zawieruchami. Ale wszystko zapowiada, że powoli zbliżam się do jej
końca, a na dniach wrócę do regularniejszego scrapowania i
publikowania.
Na dobry początek księga gości, która
powstała jeszcze na początku maja, ale dopiero teraz doczekała się
chwili na obrobienie jej zdjęć.