poniedziałek, 10 listopada 2008

5000 jest za nami...

5000 tysięcy nabiło się kiedy śniłam o nowych stemplach. Marzenia senne odpędziłam i ściągnęłam pocztę. Jakże się zdziwiłam, gdy zobaczyłam dwie wiadomości z screenem a w ciągu dnia przyszły jeszcze dwie następne. Z racji tego, że obdarowana ma być tylko pierwsza osoba, nie wszyscy dostanę upominek.
Ale dostaną go i tak dwie osoby, których wiadomości ściągnęły mi się na skrzynkę jako pierwsze,, razem, z tą samą godziną. Nie będę się zastanawiać nad sekundami.
Za jakiś czas na podarunek w skrzynce może liczyć Kamilcia i Leeya :)
Gratuluję!

1 komentarz:

rudlis pisze...

Gratuluję 5000 wizyt :)))
I gratulacje dla Kamilci i Leeyi ;)