wtorek, 16 lutego 2010

Spóźniona walentynka

Moje plany codziennego, wielogodzinnego dłubania spełzły na niczym z powodu choroby. Całe dnie niemalże spędzałam w ciepłym łóżeczku oglądając śnieg za oknem. I czekając na listonosza z coraz nowszymi paczkami.
W jednej były papiery projektu Zussski. W drugiej cudowny zestaw dziurkaczy MS. Zamknęłam oczy i wzięłam do ręki nożyczki. Oto pierwszy efekt.


14 komentarzy:

Joanna Oborska pisze...

Efekt jest piękny!
:)

THE pisze...

Piękna :) I to z zamkniętymi oczami ..hihi :)

Lily pisze...

Śliczna:-) taka delikatna i romantyczna:-)

cyga pisze...

szkoda, że tak rzadko, ale jak zawsze pięknie, delikanie

Kamilcia_W pisze...

bardzo delikatna i przez to ta urocza

Nowalinka pisze...

no proszę i śliczna kartka jest :)

kANNAdyjka pisze...

Spozniona, ale za to jaka efektowna! Uwilebiam te Twoje kartki!

paperina pisze...

Delikatna i taka koronkowa...bardzo ładny efekt dają te zdublowane wstążki.

Zussska pisze...

Prześliczna! I ten patent z przewiązaniem wstążki przez wycięty wzorek - kupuję! :-)

Ania z poddasza pisze...

Dziękuję dziewczyny :*:*:*

Amalena z zamkniętymi oczami ponieważ ciągle muszę je zamknąć na pierwsze ciachnięcie papieru, ciągle odczuwam żal tnąc hahha

Zussska bardzo się cieszę, że Ci się podoba :D co do "patentu" to mnie każdy dziurkacz z odpowiednimi otworkami zachęca do przeplatania :)

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Ja tak nie umiem przy zamkniętych oczach :P
Piękna kartka!!!
:***

OriBella pisze...

Cudeńko, taka delikatna i kobieca, podoba mi się bardzo:)))

Niebiesko_Oka pisze...

Piękna delikatna kartka.
:D

asica.p pisze...

mi tez się ogromnie podoba