Listopad. Niby wiem, że już nastał dawno temu ale czuję się zaskoczona. Może dlatego, że nie wiem kiedy czas mi upłynął. Wydaje mi się, że pędzi jak szalony. To co działo się we wrześniu, w mojej głowie jest wspomnieniem z wczoraj. Tak jak te karteczki z września. Jeszcze dzisiaj czuję zapach września z chwili, w której rozpakowywałam paczkę z nowymi stempelkami.
Pokazuję je dopiero teraz ponieważ jako tako doszłam do ładu z ich zdjęciami. Wybredna jestem w ich kwestii a ostatnio nie mam szczęścia do światła. Wszystko wychodzi nie tak jak powinno. Program graficzny nie może sobie z tym poradzić. A może to niedostatki mojej wiedzy o programach się odzywają.
Jak tylko uporam się z innymi fotkami pokażę to i owo :)
10 komentarzy:
Adorable! the 2nd one:)stole my heart!
Aniu, cudne te wrześniowe kartki :)
Ślicznie i delikatnie pokolorowałaś te "panienki", ktore osobiście uwielbiam :)
ach jestes!!!:)
karteczki sa sliczne, czekam na wiecej:))
pozdrawiam:))
przecudne są :) dziewczynki idealne i w ogóle wszystko :)
Piękne, uporaj się czym prędzej z kolejnymi fotami!!!
piękne...
Cudne!!!
Delikatne, pełne uroku :)
Kocham takie kolory- kochana więcej takich kartek, duzo więcej, bo są piękne.
Wpadłam tak tutaj przypadkiem. Bardzo ładne kartki tworzysz... :-) Aż mi się dziwi, ze je sama robisz.
Aniu, od dawna podziwiam Twoje prace, więc będzie mi miło, jeśli przyjmiesz ode mnie wyróżnienia:) pozdrawiam ciepło
Prześlij komentarz